Czesanie brody grzebieniem

O brodzie kilka zdań

Dla większości mężczyzn, o ile nie są to bardzo młodzi mężczyźni czy po prostu nastolatki, zapuszczenie wąsów oraz brody nie jest rzeczą kłopotliwą. Oczywiście zdarzają się panowie, którym nie udaje się tego zrobić czy, jeszcze częściej, ich zarost rośnie długo, a potem jest słaby. Są to jednak wyjątki. Znacznie większym czy raczej częstszym problemem jest utrzymanie dobrej kondycji brody. Nie jest wcale rzeczą prostą sprawić, że broda będzie miękka, lśniąca, dobrze odżywiona, nawilżona. A także to, że będzie podatna na układanie.
By nasze broda była imponująca, powinniśmy pielęgnować ją odpowiednio dobranymi kosmetykami, począwszy od umycia skóry twarzy żelem następnie nałożyć balsam i inne produkty, które bez problemu znajdziemy w drogeriach. W końcowym etapie powinniśmy też utrwalić linię naszego zarostu za pomocą na przykład gumy do brody. Nie zapominajmy jednak o czesaniu. Ten zabieg, choć bywa lekceważony, jest nie mniej ważny, jak inne czynności. Czym zatem czesać i rozczesywać brodę? Niektórzy robią to po prostu palcami. Lepiej jednak użyć do tego celu grzebienia.

Czesanie brody grzebieniem

A jaki grzebień do brody kupić? Jak dokonać wyboru, gdy jest on tak duży, wręcz ogromny? Czym się kierować szczególnie wtedy, gdy nie mammy w tym względzie zbyt długiego doświadczenia, na którym moglibyśmy polegać? Gdy jeszcze nie mamy własnych preferencji? Nim udamy się kupić grzebień do brody,
przede wszystkim ustalmy, jaka jest nasza broda. Długa, krótka, średnia? Czy włosy naszej brody są raczej proste, czy może kędzierzawe, czy nawet kręcone? Szorstkie, wysoko czy niskoporowate? Geste czy rzadkie? Ważnym kryterium jest też to, jaki efekt pielęgnacji brody chcemy uzyskać. I jaki prowadzimy tryb życia, w jakich okolicznościach oraz jak często będziemy używać grzebienia. Te, pozornie błahe pytania i używane na nie odpowiedzi, z pewnością pomogą nam w wyborze jaki grzebień do brody kupić. Długi czy krótki, pełnowymiarowy, plastikowy czy może drewniany.

Możesz również polubić…